Dzieje parafii Zegrze i kościoła p. w. Świętego Antoniego z Padwy w Woli Kiełpińskiej.
Najstarsze wzmianki o istnieniu parafii Zegrze sięgają XII wieku. Istniała wtedy drewniana kaplica przy której utworzono parafię, prawdopodobnie pod wezwaniem świętej Małgorzaty. Kaplica służyła wiernym do początku XVI wieku. Pierwsza pisana wzmianka o parafii pochodzi z 1367 roku, kolejna z 1386 – obydwie dotyczą sporów o dziesięcinę.
W 1580 roku dzięki staraniom ówczesnego proboszcza Zegrza, Mikołaja Kiełpińskiego, powstał nowy, częściowo murowany kościół, konsekrowany przez biskupa Wojciecha Baranowskiego. Świątynia miała pięć ołtarzy.
W 1756 r. została ona częściowo rozebrana a jej drewniane elementy przeniesione na cmentarz, gdzie służyły jako kaplica pogrzebowa.
W 1758 r. kasztelan zakroczymski Antoni Krasiński ufundował wraz z żoną Barbarą z Zielińskich nowy kościół p.w. św. Antoniego z Padwy i świętej Barbary. Jako trzeciego patrona kościół miał św. Rocha. Nową świątynię konsekrował 15 września 1758 r. biskup Marcin Załuski. Znajdowało się w niej pięć ołtarzy- matki Boskiej Łaskawej, św. Jana Kantego, św. Antoniego Padewskiego, św. Apolonii i św. Judy Tadeusza.
Ponieważ poprzedni kościół, częściowo murowany, nie został jeszcze w 1781 roku całkowicie rozebrany, za szczytem nowego kościoła pozostawiono część starego z murowanymi ścianami bocznymi i trzema ołtarzami.
W XIX w. rząd carski odkupił od Polaków za 54 tys. rubli kościół katolicki i przebudował go na cerkiew garnizonową. Jej poświęcenia dokonał w 1899 r. prawosławny arcybiskup Warszawsko- Chełmski Hieronim. Z tej okazji komendant twierdzy gen. Komarow powiedział: „Gdzie zbudowano cerkiew, stąd Rosjanie już nie odejdą – prędzej umrą”.
Nie minęło jednak wiele lat, a już w roku 1914 cerkiew została poważnie uszkodzona i opuszczona. Kiedy Polska odzyskała niepodległość, została ona przekazana Wojsku Polskiemu. Rozpoczęto akcję odbudowywania świątyni. Zmieniono przede wszystkim wygląd zewnętrzny cerkwi, manifestującej swą rosyjskość, na zupełnie inny wygląd, świątyni katolickiej. Przebudowano cebulastą kopułę cerkwi na zupełnie inaczej wyglądającą kopułę renesansową spotykaną w kościołach katolickich.
Odbywały się tu uroczystości wojskowe oraz typowo kościelne. Podczas okupacji hitlerowskiej kościół był nieczynny, lecz budynek nie został uszkodzony. We wrześniu 1944 roku w toku walk nad Narwią kościół został uszkodzony pociskami artyleryjskimi. Oprócz zniszczenia dachu pozostałe części budynku i wyposażenie nie było naruszone. Po wkroczeniu wojsk sowieckich rozpoczęło się bezczeszczenie i dewastacja świątyni.
Po wojnie w 1945 roku biskupi płoccy oraz mieszkańcy Zegrza czynili starania o odbudowę świątyni jednak komunistyczne władze blokowały działania odbudowy kościoła.
Kościół, choć przez konserwatora, uznany został za zabytek, był systematycznie rozkradany. Cegłę wykorzystywano do budowy kurników, domków na działkach i garaży. W pomieszczeniu chóralnym hodowano kury i gołębie, a w kostnicy i piwnicach przechowywano lody rolne, hodowano króliki, a nawet pieczarki.
Całe lata rozkradany i tak strasznie niszczony, kościół był jednak w dość dobrym stanie. Ksiądz Kazimierz Śniegocki tak oceniał jego stan na dwa lata przed wyburzeniem. „Mury były do wysokości więźby. Zdrowe, mocne. Tylko po zrzuceniu więźby, na górze tych murów zaczęły rosnąć drzewa, chwasty. W większości były wspaniałe tynki. Wszystkie okna miały jeszcze ramy okienne, choć nie było szyb. Był zachowany chór z całą balustradą, był zachowany ładny kamienny ołtarz i stopnie przy ołtarzu, piękna lastrykowa posadzka, dość ciekawa jeśli chodzi o kompozycję kolorystyczną. Cały kościół był jeszcze ogrodzony parkanem kamiennym w dobrym stanie, w niektórych tylko miejscach nieco zrujnowanym.” Ostatecznie kościół został wysadzony w powietrze przez saperów Ludowego Wojska Polskiego w 1987 r.
Już 4 lata później 25 maja 1992 r. na ruinach kościoła garnizonowego ks. Bp. Roman Marcinkowski w asyście proboszcza parafii Zegrze ks. Mieczysława Zdanowskiego poświęcił żelazny krzyż w intencji odbudowy świątyni.
21 stycznia 1993 r. erygowano parafię wojskową p. w. Św. Gabriela Archanioła, w dwa miesiące później poświęcono tymczasową kaplicę na 120-150 osób, zaś 25 marca 1999 r. wmurowano kamień węgielny pod świątynię istniejącą tam po dziś dzień.
Kościół w Woli Kiełpińskiej
Pod koniec XIX wieku księstwo Jadwiga i Maciej Radziwiłłowie zmuszeni zostali do sprzedaży władzom carskim części majątku zegrzyńskiego wraz z znajdującym się tam kościołem parafialnym. Za pieniądze uzyskane ze sprzedaży kościoła w Zegrzu wybudowano obecnie istniejący kościół w Woli Kiełpińskiej. Książę Radziwiłł podarował także zegrzyńskiej radzie parafialnej teren o powierzchni ok. 4,5 ha położony w Woli Kiełpińskiej, oraz 1,5 ha w Jachrance z przeznaczeniem na cmentarz.
Kościół powstał w latach 1895- 99. Uroczysta konsekracja świątyni odbyła się 30 lipca 1899 r. Dokonał jej Arcybiskup Warszawski Wincenty Teofil Popiel. Budowla w formie krzyża składa się z nawy głównej i dwóch bocznych kapliczek. Miała 5 ołtarzy i chór.
II wojna światowa przyniosła wielkie zniszczenia na terenie całej parafii. Nie oszczędziła także kościoła. Ocalały mury kościoła, ale jego wnętrze zostało w większej części zbeszczeszczone i zdewastowane. „Nie było ani jednej szyby w oknach, ani jednej dachówki na dachu. W suficie była dziura, przez którą widać było niebo. Uszkodzona była lewa kaplica. Na zewnętrznych murach dużo było śladów od kul i pocisków. W 19 45 roku w czasie walk, w kościele stały konie, było dużo odchodów, słomy i śmieci. Widać było pozostałości po ogniskach palonych wewnątrz kościoła. Ściany były brudne i zadymione. Wszystko co było z drewna, konfesjonały, ławki, było spalone. Ocalał tylko ołtarz główny z umieszczonym tam obrazem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i dwa ołtarze boczne. Nie było organów ani dzwonów.” Parafią wtedy zarządzał tymczasowo ksiądz Witold Sujkowski, który wraz z parafianami próbował uporządkować wnętrze kościoła. Kilka miesięcy później powrócił z ucieczki ksiądz proboszcz Ludomir Lisowski. W Niedzielę Palmową 1945 r. kościół został poświęcony. Z pożogi wojennej ocalała w nienaruszonym stanie stojąca przed kościołem figura Matki Bożej z napisem „O Maryjo Niepokalanie Poczęta módl się za nami” ustawiona tu w 1904 r. Została wykonana w pracowni A. Olesiński, K. Koziński na ulicy Dzikiej 6I w Warszawie.
10 i 11 maja 1948 r. ks. Bp. Tadeusz Paweł Zakrzewski poświęcił odnowioną po zniszczeniach wojennych świątynię. Kolejne lata to czas modernizacji i wyposażania kościoła – wykonano między innymi: centralne ogrzewanie, 17 głosowe organy, nową polichromię, pokryto dach blachą aluminiową, wyremontowano więźbę dachową i wykonano nową elewację na kościele, wyremontowano starą plebanię, wybudowano nowy dom parafialny i kaplicę na cmentarzu. W 1987 r. Konserwator Wojewódzki w Warszawie uznał kościół za zabytek. Z dawnych czasów do dziś przetrwał m.in. sprowadzony z Włoch przez Jadwigę Radziwiłłową obraz Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny namalowany przez Ferenca Szoldaties umieszczony w ołtarzu głównym. Wszystkie rokokowe epitafia oraz obraz Judy Tadeusza zostały przeniesione z nieistniejącego już Kościoła w Zegrzu. Stacje Drogi krzyżowej wbrew powszechnie panującej opinii, że również pochodzą z Włoch, zostały wykonane w pracowni J. Szpetkowski w Warszawie. To samo dotyczy się prawdopodobnie także medalionów przedstawiających czterech ewangelistów
Kościół zbudowany jest w stylu neobarokowym. Znajduje się w nim 3 zabytkowe ołtarze, ołtarz soborowy i dwa małe ołtarzyki – ufundowane przez parafian oraz trzy zabytkowe obrazy malowane przez Adolfa Hermana Duszka na blasze z 1920 r.
Proboszczowie kościoła w Woli Kiełpińskiej:
ks. Marian Kowalski (1895- 99)
ks. Aleksander Soliński (+ 1921)
ks. Jan Przedpełski (1921- 36)
ks. Ludomier Lissowski (1936- 41)
ks. Witold Sujkowski (1941- 45)
ks. Józef Orłowski ( 1945- 49)
ks. Stanisław Zając (1949- 66)
ks. Roman Słupecki ( 1966- 77)
ks. Kazimierz Śniegocki (1977- 86)
ks. Mieczysław Zdanowski ( 1986- 2009)
ks. Tadeusz Wołowiec (2009- 2014)
ks. Andrzej Marchlewski (2014-…)
Opracowano na podstawie książki „Zegrze-Wola Kiełpińska. Dzieje parafii i okolic” Anny i Mariana Kurtycz